Pokemon GO, zobaczmy jeszcze raz — Dragonite VSTAR box

Pokemon GO, gra, która wywalczyła sukces, którą każdy słyszał. Gdy wyszła karcianka przez wielu znienawidzony set, a przez innych ukochany. Dziś sprawdzimy jeden z ciekawszych zestawów z tego setu.

Dziś przyszła mała paczuszka od jednego ze sprawdzonych sklepów, LofiCards. Zawierała trochę kart do mojego decku i kolekcji, a także zestaw Dragonite VSTAR box. Nie wyszedł on drogo, na dzień publikacji kosztuje on około 160 zł w polskich sklepach. Na CardMarket można znaleźć już za około 140 zł. Dlaczego stwierdziłem, że wrócę do tego setu, mimo że ma on już 2,5 roku (na dzień pisania wpisu). Również jest to jeden z mniejszych obecnych dodatków. Posiada on zaledwie 88 kart. Przed otwarciem tego boxa miałem 74 na 88 kart, aby zebrać cały set.

To zaczynamy, zobaczmy, co ma w środku, sam box trochę waży. Dlatego że w środku mamy jedną dodatkową rzecz, właśnie ze względu na to kupiłem ten box, a mianowicie premier ball jako deck holder (dla niewtajemniczonych, pudełko na talię do gry w tcg). Nad premier ball`em mamy 9 boosterków Pokemon GO oraz 2 karty promocyjne Dragonite V i Dragonite VSTAR.

Mimo że karty promocyjne nie liczą się, aby zebrać cały podstawowy set, to jednak są to jedne z ładniejszych kart.

Powiedzieć, że mam pecha to mało. Ostatnio szczęście nie sprzyja, ale i tak trafienie jednej karty V, której mi brakowało można uznać za sukces. A także 14 kart holo lub reverse holo, z czego 3 których nie były w mojej kolekcji.

Moje odczucia po otwarciu

Niestety jak widzicie box z setu Pokemon Go głównie zwrócił bulk.

Czy bym jeszcze otworzył kolejne rzeczy z tego zestawu? Zapewne już nie, ze względu na brakujące 13 kart. Niestety są to już te droższe, jak na przykład: Spark 85, Dragonite VSTAR 81 i kilka innych. Patrząc po swoim ostatnim szczęściu i jak nie wiele zostało lepszym rozwiązaniem będzie, albo wymiana, albo kupno brakujących kart.

Skoro już wspomniałem o LofiCards, to takie krótkie spostrzeżenia o sklepie. Paczuszka była bardzo dobrze przygotowana i zabezpieczona, mimo wielkich gabarytów. Miałem dodatkowo zamówione kilka kart do decku i muszę przyznać, że były bardzo dobrze zabezpieczone. Tak jak na pierwszym zdjęciu każda większa rzecz w paczce jeszcze dodatkowo obłożone folią bąbelkową. Nic w paczce podczas transportu nie miało prawa się zepsuć i tak właśnie do mnie dotarło. Większa recenzja już wkrótce.

Post nie jest sponsorowany przez żadną firmę, zakup jest przeprowadzony z prywatnych funduszy. Nikt przed publikacją nie czytał tego wpisu, ani nie miał wpływu na zawartą w nim treść.